Każdy nomad ma jakis powód, dla którego się przemieszcza. Może być to spowodowane jakimś czynnikiem, wynikającym z determinizmu biologicznego lub kulturowego. Do tego ostatniego zalicza się niewątpliwie determinizm imienny. I tak "Domicela" to imię w
rodowodzie łacińskim (Domitilla) oznaczające "poskramiać"
i "oswajać". W języku angielskim odnajdujemy oto taki
zwrot: to domicille oznaczający "dać
mieszkanie". Natomiast w języku polskim imię Domicela może
być rozdzielone na dwa rzeczowniki i spójnik, czyli: dom i cela. W
zależności od interpretacji dom jest miejscem gościnnym,
przytulnym, swoistą pustynią, za którą tęsknią nomadzi i
nomadki. Natomiast cela może być celą więzienną, opresji i
przymusu, z której człowiek chce jak najszybciej uciec lub też dla
odmiany celą służącą do kojącej kontemplacji. Zarówno dom może
być celą, jak i cela domem.
Every nomad has specific reason why he or she moves. It might be determined by biological or cultural factors. The cultural factors include the name which might cause the movement. Domicela is a name
with Latin origin (Domitilla)
which means “to tame” and “to conquer”. In English
language we find phrase: “to domicile” what means “to provide lodging”. Whereas, in Polish language the name Domicela might
be divided into two nouns and one conjunction: home (dom) and (i) cell
(cela). Due to the interpretation home might be lovely and
hospitable; it might be a tempting desert to which nomads travel.
While cell might be a place of prison, oppression and coercion from
which nomad wants to escape as soon as it is possible; or cell is a
place of soothing contemplation. As well home might be a cell as cell
might be a home.
... a na moje to cel przenoszenia obozowisk jest niezmienny od paleolitu, zasoby środowiska. W dzisiejszych miastach nie jest to może zwierzyna łowna ale przystępni współlokatorzy czy właściciel bez stanów depresyjno maniakalnych :) Przeprowadzałem się może kilkanaście razy mniej niż Ty ale jakieś tam doświadczenie własne mam ;) P.S. spoko blog, nawet popełniasz treść dwujęzyczną ... niceeee :) .t
OdpowiedzUsuńwidzisz i tak determinizm kulturowy łączy się ze środowiskowym:) ludzie to przecież jednostki biologiczno-kulturowe i prawdziwy antropolog to taki łączący oba aspekty ze sobą ;) czyli wszystko się zgadza ;)
OdpowiedzUsuń